środa, 1 kwietnia 2020

covid-19... początek...

7 marca... Pojawiły się ogłoszenia w autobusach... Na razie jeszcze wszystko toczy się normalnie.. Jadę do pracy.

11 marca 2020. Przełomowa mozna powiedzieć data w tej części historii, gdyż do naszych władz dotarło, że wirus to nie tylko jednak Chiny.... Tego dnia zarządzono zamknięcie wszystkich szkół... A od weekendu galerii handlowych, kin, kasyn, restauracji itd... Mój zakład pracy zamknięto w sobotę, 14 marca...

11-13 marca wszystkie markety przeżywały oblężenie: ludzie rzucili się robić zapasy jeszcze większe jak przed świętami czy jeszcze niedawno weekendami bez niedziel... Ciężko było kupić makaron, kasze, mleko, cukier... Ryż... 

14 marca... Ostatni dzień jak do pracy jechałam.... W autobusie już oddzielone strefy... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu